[Kolejoman]

Kariera Klubingmana jak rollercoster na początek mistrz eurodancu, poźniej prawie twórca discopolo (chodzi mi o lata 2000-2004, wtedy mi się wydawało że to super muza ale teraz niestety zalatuje mi jego twórczość z tamtych lat discopolem) następnie osiągnął apogeum mistrzostwa w dziedzinie hands up a jak jest starym pniakiem to liczę że ten szczyt jego twórczości dopiero przed nim ale tym razem w trancie albo hardtrance.
Nie ma ''Schakalaka boom'' to nie mam się do czego przyczepić - więc ta nuta 9/10 (10/10 to tylko teraz u mnie ma uplift)
Przesadziłem kiedyś pisząc ze prezydent naszego kraju powinien przyznać klubbsowi jakiś order za promocje discopolo za granicą - jak prezydent z dobrej zmiany może Niemcowi przyznać polski order - przecież to niemożliwe.