[Andy J]

No tak przecież lepiej jechać na tych samych schematach przez x następnych lat nie zmieniając nic; bardzo dobrze że nadchodzi jakaś zmiana w tym gatunku niż katowanie w kółko tego samego co (dla mnie) jest nudne że hej, mamy 2018 rok a schematy z 2008. Swego czasu krytykowałem wstawki w trackach HU jakie robili producenci np. z dubstepu, electro-house'u, ale teraz wiem że to było niepotrzebne.
To tylko moje zdanie, szanuje odczucia i zdanie innych

Moim skromnym zdaniem Hands Up sprzed tych 7-10 lat powinien isc w odstawke i producenci powinni zaczac myslaec o swiezosci tego gatunku
Taką własnie swiezoscią są takie tracki
Jak np nowe tracki Roba Maytha , Ti-Mo i jeszcze kilku producentó

Chociaż nie jestem jeszcze w 100% o tym przekonany, ale myślę że za jakiś czas przyznam chłopakom rację. Pamiętam lata mniej więcej 1999/2000 jak kończył się Eurodance, a zaczynał HU, myślałem wtedy: "Co k***a ma być?! Przecież nie da się tego słychać" Dopiero Rocco i jego "Everybody" przekonało mnie ostatecznie na przejście na stronę HU (co teraz może brzmi śmiesznie), ale myślę że teraz dzieję się dokładnie to samo: styl w muzyce się zmienia i musimy się z tym pogodzić, czy tego chcemy czy nie

@ Edit: Podpinam się jeszcze pod tą wypowiedź, bo nie widziałem jej jak pisałem tego posta:

Może tak to ma wyglądać?
Stary dobry Hands Up pozostanie zawsze w pamięci, ale...
Jeśli ten gatunek ma się utrzymać i jeszcze może ewentualnie kiedyś się gdzieś jeszcze raz wybić (marzenie) to może właśnie w ten sposób. Może nadchodząca "rewolucja" czy dalsza "ewaluacja" tego gatunku sprawi, że to jeszcze raz przeżyje swoją "drugą młodość". Fakt, że mi też nie zawsze pasują jakieś wstawki, ale jeśli ktoś to robi umiejętnie to to może stanowić podstawę do rozwoju.
A więc #FutureHandsUp .