02-07-2012, 01:05
Hmm, może to nie kawał, ale dwa śmieszne dialogi z mojego krótkiego życia
Mój kolega: Ku**a panowie, lipa we chusteczke
My: ??!! co, ku**a?
Mój kolega: No jak to co, lipa we chusteczke... -.-
My: ?! co?
Mój kolega: No jak to co, nowy slang... hehheheh
My: <mata>
Good Job Man!
________________________________KOLEJNE____________________________________
Mój kolega: Panowie, jak będziemy myśleć o tym to potem może nam się to śnić...
Mój drugi kolega: Tak? Hmm... to może lepiej nie negocjujmy o tym..
Mój kolega: Podświadomość anonim (ksywki nie podam ), podświadomość
Mój drugi kolega: Nie podświadomość, tylko wszechświat
Very Good Job Man!
Mój kolega: Ku**a panowie, lipa we chusteczke
My: ??!! co, ku**a?
Mój kolega: No jak to co, lipa we chusteczke... -.-
My: ?! co?
Mój kolega: No jak to co, nowy slang... hehheheh
My: <mata>
Good Job Man!
________________________________KOLEJNE____________________________________
Mój kolega: Panowie, jak będziemy myśleć o tym to potem może nam się to śnić...
Mój drugi kolega: Tak? Hmm... to może lepiej nie negocjujmy o tym..
Mój kolega: Podświadomość anonim (ksywki nie podam ), podświadomość
Mój drugi kolega: Nie podświadomość, tylko wszechświat
Very Good Job Man!