[klawisz755]

Dokładnie. Dobrze, że stare czasy powracają. Ja byłem na R.T.I.A. jak grali, kiedy poleciał przedostatni kawałek z tego seta, stałem wtedy z wixiarzami na podeście i w 5 typa zaczęliśmy skakać w rytm tak, że podest prawie się rozleciał Jak DJ puścił Yomanda - You're Free to cały klub śpiewał. Na tych imprezach można spotkać pozytywnie poyebanych ludzi białe rękawiczki, gwizdki, maski czy kombinezony malarskie to norma. Przychodzi też sporo osób z tzw. starej gwardii które obchodzili swoje osiemnaste urodziny 10-15 lat temu i znają doskonale ten klimat. Pomyśleć, że kiedyś ludzie byli w stanie bawić się do 7-8 rano w Ekwadorze, a dziś przyjdzie taki gimbus odpicowany jakby wybierał się na bierzmowanie wejdzie na parkiet i stoi z browarem. Te imprezy to zupełnie coś innego, każdy kto chce poczuć co to jest dobra jazda powinien się raz wybrać Jak będzie kolejna edycja na pomorzu na pewno pojadę, mogę zabrać osoby z trójmiasta i okolic, pisać na PW.