Adwent się kończy więc zbliża się czas karnawału, czas na wysyp muzyczki na bale karnawałowe w przedszkolach żeby nasze drogie małolaty miały do czego skakać i hasać.
Odnośnie tytułu nuty to autorami tej szmiry są chyba osoby które nigdy nie przeżyły atmosfery prawdziwych tradycyjnych świąt Bożego Narodzenia w Polsce które miałem przyjemność odczuć u babci (i nie tylko) za dziecka oczywiście np na wsi, wigilia u 1 babci, później u drugiej babci, 1 dzień świąt gościna u 1 cioci, drugi dzień u drugiej cioci cała rodzina, kuzynki kuzyni.
Pamiętam jak kolędnicy chodzili - bałem się kostuchy - chodził przebrany jeden i to z kosą .
Tylko wspomnienia zostały
Kolejnym atakiem lewackich środowisk na chrześcijaństwo i nasze święta jest ta produkcja.
Podsumowując ''I hate taki hands up''
Muszę się jednak wycofać z opinii że to szmira i na karnawał dla dzieci, nie jest to złe ale nie zabieram ale 3 lata temu jeszcze bym zakosił to ale od tego się wiele zmieniło w muzyce u mnie.
Widocznie tytuł podziałał na mnie jak płachta na byka - podejrzewam że podobnie jak ja wielokrotnie w swoich postach twórcy tej nuty śmieszkują na temat świąt (lub szukają/szukamy zwady czy zaczepiamy wg opinii niektórych).