02-14-2016, 15:25
"Dlaczego producenci boją się polskich vocali?"
Jak dla mnie odpowiedź jest prosta... Niektórzy producenci mają świadomość tego, że wypuszczenie takiego tracka będzie hejtowane w większości załóżmy for muzycznych aczkolwiek po poprzednim blogu Jakub mówił o tym żeby od tego trzymać się jak najdalej...
Dalej idąc... DP jest hejtowane bo to brzmi jak gó*no (tak wiem to żadne wytłumaczenie)... Ale już nie mówię o przerabianie tego na HU... To po prostu nie idzie w parze... To nie pasuje, nie wychodzi.... Patrząc jakie produkcje z tego wychodzą bo uszy bolą, piekielnie bolą... Co do niemieckiego języka... Niemcy mają to do siebie, że może fakt nie wstydzą się swojego języka i go przerabiają, ale o co mi chodzi... A chodzi mi o to, że Niemcy potrafią idealnie (mówię potrafią, bo nie wszyscy) wplatają HU w ten vocal... Polski nie bardzo chociaż w moim zbiorze są z 4 wyjątki dość udanych produkcji. Ale jeśli chodzi już o produkcje z vocalami (bo takie najlepsze) to osobiście wychodzę z założenia, że najlepiej pasuje vocal anglojęzyczny (jak chyba w większości gatunków)...
Trochę mi wywodu wyszło. Ale jedna uwaga bo zaraz będą hejty.
TO JEST MOJE OSOBISTE ZDANIE. NIKOMU SWOJEGO ZDANIA NIE NARZUCAM.
Jak na razie tyle w temacie
Jak dla mnie odpowiedź jest prosta... Niektórzy producenci mają świadomość tego, że wypuszczenie takiego tracka będzie hejtowane w większości załóżmy for muzycznych aczkolwiek po poprzednim blogu Jakub mówił o tym żeby od tego trzymać się jak najdalej...
Dalej idąc... DP jest hejtowane bo to brzmi jak gó*no (tak wiem to żadne wytłumaczenie)... Ale już nie mówię o przerabianie tego na HU... To po prostu nie idzie w parze... To nie pasuje, nie wychodzi.... Patrząc jakie produkcje z tego wychodzą bo uszy bolą, piekielnie bolą... Co do niemieckiego języka... Niemcy mają to do siebie, że może fakt nie wstydzą się swojego języka i go przerabiają, ale o co mi chodzi... A chodzi mi o to, że Niemcy potrafią idealnie (mówię potrafią, bo nie wszyscy) wplatają HU w ten vocal... Polski nie bardzo chociaż w moim zbiorze są z 4 wyjątki dość udanych produkcji. Ale jeśli chodzi już o produkcje z vocalami (bo takie najlepsze) to osobiście wychodzę z założenia, że najlepiej pasuje vocal anglojęzyczny (jak chyba w większości gatunków)...
Trochę mi wywodu wyszło. Ale jedna uwaga bo zaraz będą hejty.
TO JEST MOJE OSOBISTE ZDANIE. NIKOMU SWOJEGO ZDANIA NIE NARZUCAM.
Jak na razie tyle w temacie