''Respect yourself'' może i fajne ale za mało BPM ma. Własnie przez takie wolne piosenki jak ta classic eurodance poszedł w niełaskę i moje zainteresowanie poźniejszą twórczością DJ Bobo się zakończyło (po 1996 roku już byle co produkował).
Z tych wolnych moim zdaniem lepsze były: ''There is a party'' czy ''Everybody'' (ta druga nawet mojej Mamie się podobała).
Natomiast dzięki tym szybkim o 140 BPM piosenkom np: 'Freedom'', ''Let the dream come true'', ''Love is around'' ''I Know What I Want'' czy poźniejszymi lecz już troszkę gorszymi ''Pray'' czy ''Shadows in the night'' zagwarantował sobie pozycję mega gwiadzy lat 93-96.
Classic eurodance był natopie przez 2, 3 lata dzięki tym szybkim dynamicznym piosenkom o 140 BPM a te wolne to jedynie na wakacyjne party na plaży się nadawały dla małolatów.
Z tych wolnych moim zdaniem lepsze były: ''There is a party'' czy ''Everybody'' (ta druga nawet mojej Mamie się podobała).
Natomiast dzięki tym szybkim o 140 BPM piosenkom np: 'Freedom'', ''Let the dream come true'', ''Love is around'' ''I Know What I Want'' czy poźniejszymi lecz już troszkę gorszymi ''Pray'' czy ''Shadows in the night'' zagwarantował sobie pozycję mega gwiadzy lat 93-96.
Classic eurodance był natopie przez 2, 3 lata dzięki tym szybkim dynamicznym piosenkom o 140 BPM a te wolne to jedynie na wakacyjne party na plaży się nadawały dla małolatów.