Akurat remix Roba Maytha jest jednym z najgorszych wersji tej piosenki dla mnie, wkurzają mnie w tym remixie okrzyki ''Are you ready'' czy ''Oh my God" , te drażniące uszy melodia oraz kiepski kick.
Generalnie żyję z muzyką od Roba jak pies z kotem i ten jego remix jest tego potwierdzeniem aczkolwiek kilka jego produkcji tych starszych nawet dość fajne.
Ta wersja Lacuny jest lepsza dla mnie bo ma bardziej rozbudowany wokal, nie tylko refren (w starych wersjach na dodatek spitchowany) ale i miłą i przyjemną zwrotkę, fajne melo i ten charakterysztyczny dżwięk dla E1 czasami w tle słychać. Czekam na to.
Z wszystkich wersji dla mnie najlepsza jest od DJ Tht póżniej od Cck i Rocco & Bass T. Remix od Tune Up fajny lecz za bardzo melodia Cascadą zalatuje. Wersję od Roba omijam szerokim łukiem.
Generalnie żyję z muzyką od Roba jak pies z kotem i ten jego remix jest tego potwierdzeniem aczkolwiek kilka jego produkcji tych starszych nawet dość fajne.
Ta wersja Lacuny jest lepsza dla mnie bo ma bardziej rozbudowany wokal, nie tylko refren (w starych wersjach na dodatek spitchowany) ale i miłą i przyjemną zwrotkę, fajne melo i ten charakterysztyczny dżwięk dla E1 czasami w tle słychać. Czekam na to.
Z wszystkich wersji dla mnie najlepsza jest od DJ Tht póżniej od Cck i Rocco & Bass T. Remix od Tune Up fajny lecz za bardzo melodia Cascadą zalatuje. Wersję od Roba omijam szerokim łukiem.