Nie podoba mi się to za bardzo, śmiem twierdzić że to najsłabszy track w dyskografii Dana i Ryana T razem i osobno.
Wolę sobie odsłuch zrobić tracków Reordera (np ten najnowszy) który ma bliżej do klasyków hands up niż ten wyrób handsup podobny (termin zapożyczony z czasów PRL)
Wolę sobie odsłuch zrobić tracków Reordera (np ten najnowszy) który ma bliżej do klasyków hands up niż ten wyrób handsup podobny (termin zapożyczony z czasów PRL)