Publicznie bananów nie jem.
Muzycznie porażka a jeśli chodzi o tytuł już przedstawiłem swoją opinię więc nie będą się powtarzał.
I jak po takich publikacjach zaprosić chrześniaka (12 lat - dobrze prowadzony mało internetu pod ścisłą kontrolą rodzicielską) na forum by np skosztował muzyki hands up, później kuzynka dostanie wezwanie do szkoły bo się odezwał do koleżanki lub nie daj Boże do nauczycielki ''suck my .....''. Jak tu później spojrzeć w oczy kuzynce gdy miałem być przewodnikiem duchowym dla chrześniaka - tak ślubowałem na chrzcie.
Muzycznie porażka a jeśli chodzi o tytuł już przedstawiłem swoją opinię więc nie będą się powtarzał.
I jak po takich publikacjach zaprosić chrześniaka (12 lat - dobrze prowadzony mało internetu pod ścisłą kontrolą rodzicielską) na forum by np skosztował muzyki hands up, później kuzynka dostanie wezwanie do szkoły bo się odezwał do koleżanki lub nie daj Boże do nauczycielki ''suck my .....''. Jak tu później spojrzeć w oczy kuzynce gdy miałem być przewodnikiem duchowym dla chrześniaka - tak ślubowałem na chrzcie.