11-16-2021, 16:12
Jakoś mało jest produkcji uk hardcore, które mnie porywają nie wiem może nie lubię szybszych rytmów albo wszystko jest na jedno kopyto ostatnio robione. 100 razy wolę dawne np happy hardcore z lat 90 albo rave itp.
Te obecne nie mają tego czegoś...
Te obecne nie mają tego czegoś...