[Kolejoman]

Będąc rozczarowanym poziomem obecnego hands up trafienie i przerzucenie się (nie całkowite) na muzykę trance to było najlepsze co mogło się mi przytrafić, bo w tej muzyce odkryłem prawie wszystko to co najlepsze kiedyś miał hands up (za co się go uwielbiało) a obecny prawie wszystko to zatracił. Naprawdę rozsądna i racjonalna decyzja - podsumowując to był strzał w 10. Ja jestem z tego zadowolony i chciałem się tylko podzielić swoim szczęściem.
Także Drodzy forumowicza jeżeli jesteście rozczarowani hands up z ostatnich czasów sugeruję Wam rozważyć skręt na trance nie dlatego że ja uważam że trance to najlepsza muza na świecie ale tylko i wyłącznie dlatego że wg mnie tej muzyce bliżej do klasyków hands up niż nowym trendom w hands up np future hands up czy tym amatorskim czy prawie discopolowym nutkom z działu głównego które dla zasady mienią się nazwą hands up.
Także ''Follow me'' Drodzy Forumowicze.
A co zrobicie to już Wasza sprawa, ja tylko chciałem Wam pomóc, delikatnie coś zasugerować bo już nie mogłem czytać tej Waszej frustracji spowodowanej końcem muzyki hands up. Trance to jest to co wypełniło u mnie pustkę po końcu handsup.
A sugestia że ja forumowiczom narzucam że mają słuchać muzyki trance to jest tylko i wyłącznie wymysł a nawet urojenie jednego z moderatorów.
A jego pytanie co teraz?
Nie wiem co teraz ale jedno wiem na pewno że takie sytuacje gdy 1 osoba ubzdura/uroi sobie że ktoś komuś coś narzuca (jak w tym przypadku że ja mu narzucam że ma słuchać muzyki trance) mogą być niebezpieczne, bo wiecie czym się skończyło (13.01.2019 Gdańsk) urojenie jednego kolesia że siedział w wiezieniu przez kogoś tam - zabójstwem, tragedią (chyba że to tylko ściema którą nam wciskają że takie było motywy sprawcy).
Nie wiem która muza jest lepsza patrząc na całokształt trance i hands up ale na pewno stawiając obok siebie obydwa gatunki z ostatnich 3,4 lat to jednak trance wg mnie prezentuje o wiele wyższy poziom.
W niedziele w programie Videoteka starego człowieka ten moderator prezentował DeeDee, Sash! czy Darude (chyba to eurotrance się nazywało) a teraz nagle pisze ta osoba że ani nowe ani stare trancy go nie kręcą - coś tu nie gra.