01-02-2012, 20:35
W tym temacie piszemy najlepsze kawały jakie usłyszeliśmy
Więc ja zacznę:
Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie pytają się:
- Niemiec, co upolowałeś?
- 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty?
- Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś?
- 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli.
- Co to?
- Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy: "no kill,no kill."
______________________________________________________________________
Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi do nich:
-kto powie mi taką liczbę, której nie będę mógł sobie wyobraźić to wypuszczę go na wolność. I pierwszy rusek mówi
-sykstylion
Diabeł myśli, myśli ale wykombinował i wtrącił ruska do piekła. Nastepny był niemiec.
-cyntylion
Diabeł myśli, myśli, poci się, ale wykombinował. Wtrącił niemca do piekła. Teraz polak. Polak myśli, myśli i mówi:
- w ch*j
Diabeł mysli, myśli, poci się, trudzi, ale niewykombinował. Wypuścił więc polaka. Lecz diabeł nie wiedzą co dalej, jaka to liczba, zszedł na ziemię. Zobaczył sztajmesa stającego przy spożywczym i się go pyta:
-ty, ile to jest "w ch*j"
A on odpowiedział:
- Diabeł, widzisz to drzewo?
- widze - odpowiedział diabeł
- to jak stąd to tego drzewa i jeszcze w pizdu.
_______________________________________________________________________
Polak, Niemiec i Rusek lecą samolotem. Pali się lewe skrzydło.
Muszą wyrzucać wszystko co jest w samolocie. Niemiec wyrzuca telewizor,Rusek lodówkę, a Polak bombę.
Wszystko się udało. Lądują.
Niemiec widzi że kobieta płacze więc się pyta co się stało. odpowiedziała mu:
- Telewizor przygniótł mojego męża.
Rusek widzi to samo. Pyta jej co się stało:
- Lodówka przygniotła mojego męża.
Polak widzi kobietę która się śmieje. Pyta ją co się stało a ona odpowiedziała:
- Dziadek jak był w kiblu i piernął to cała stodoła poszła.
_______________________________________________________________________
Był Polak, Rusek i Niemiec. Chcieli przejść przez tunel pełen komarów. Przechodzi Rusek, pach cały pogryziony, przechodzi Niemiec, pach cały pogryziony, przechodz Polak nie pogryziony. Tamci zdziwieni mówia:
- A ty Polak dlaczego nie jesteś pogryziony?
- Zabiłem jednego komara, reszta poszła na pogrzeb.
Więc ja zacznę:
Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie pytają się:
- Niemiec, co upolowałeś?
- 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty?
- Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś?
- 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli.
- Co to?
- Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy: "no kill,no kill."
______________________________________________________________________
Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi do nich:
-kto powie mi taką liczbę, której nie będę mógł sobie wyobraźić to wypuszczę go na wolność. I pierwszy rusek mówi
-sykstylion
Diabeł myśli, myśli ale wykombinował i wtrącił ruska do piekła. Nastepny był niemiec.
-cyntylion
Diabeł myśli, myśli, poci się, ale wykombinował. Wtrącił niemca do piekła. Teraz polak. Polak myśli, myśli i mówi:
- w ch*j
Diabeł mysli, myśli, poci się, trudzi, ale niewykombinował. Wypuścił więc polaka. Lecz diabeł nie wiedzą co dalej, jaka to liczba, zszedł na ziemię. Zobaczył sztajmesa stającego przy spożywczym i się go pyta:
-ty, ile to jest "w ch*j"
A on odpowiedział:
- Diabeł, widzisz to drzewo?
- widze - odpowiedział diabeł
- to jak stąd to tego drzewa i jeszcze w pizdu.
_______________________________________________________________________
Polak, Niemiec i Rusek lecą samolotem. Pali się lewe skrzydło.
Muszą wyrzucać wszystko co jest w samolocie. Niemiec wyrzuca telewizor,Rusek lodówkę, a Polak bombę.
Wszystko się udało. Lądują.
Niemiec widzi że kobieta płacze więc się pyta co się stało. odpowiedziała mu:
- Telewizor przygniótł mojego męża.
Rusek widzi to samo. Pyta jej co się stało:
- Lodówka przygniotła mojego męża.
Polak widzi kobietę która się śmieje. Pyta ją co się stało a ona odpowiedziała:
- Dziadek jak był w kiblu i piernął to cała stodoła poszła.
_______________________________________________________________________
Był Polak, Rusek i Niemiec. Chcieli przejść przez tunel pełen komarów. Przechodzi Rusek, pach cały pogryziony, przechodzi Niemiec, pach cały pogryziony, przechodz Polak nie pogryziony. Tamci zdziwieni mówia:
- A ty Polak dlaczego nie jesteś pogryziony?
- Zabiłem jednego komara, reszta poszła na pogrzeb.