08-01-2015, 00:16
Dziś dzwoniłem do klubu "Discoplex A4" czyli lokalu, który z Hands Upem miał bardzo dużo wspólnego praktycznie do 2012 roku. Rozmawiałem bezpośrednio z managerką i powiem, że zwątpiłem w jakąkolwiek organizację takiej imprezy w Polsce. Klub nie jest niestety zainteresowany przygotowaniem takiego czegoś, ponieważ popyt ludzi na ten styl jest bardzo, bardzo mały. Kobieta bardzo szczera powiedziała mi także, że w chwili obecnej lokal skupia się tylko i wyłącznie na tym co modne oraz komercyjne. Niestety wniosek nasuwa się sam - w Polsce Hands Upu w klubach już niestety raczej nie usłyszymy. Jak wspomniałem w powyższych postach - zająłbym się projektem, na który mam owocny pomysł, ale nie ma właśnie tego punktu zaczepnego a żaden lokal ryzykować niestety nie chce. Wiadomo, że inaczej wyglądałoby to gdyby za konsoletą stawały niemieckie gwiazdy, jednak nie oszukujmy się, że kluby wolą obecnie zapraszać 2 razy w miesiącu kobiety, które zagrają BigRoomy z CDJów 2000 lub kontrolera (oczywiście z zerowym pojęciem), niż organizować odskocznię oraz muzyczne wspomnienia dla takich jak my. Obecnie w klubach balują głównie dzieci w wieku 14-17 lat. Moim zdaniem jest to też spowodowane brakiem imprez "retrowych" oraz takich, które zawierają 100% odskocznię przyciągając przy tym "starych klubowych wyjadaczy". Jedyną taką imprezą w Polsce jest R.T.I.A. Dlaczego ? Bo organizują ją gwiazdy. Reszta wali niestety komerchą a dla "internetowych" grajków z pasją nie ma niestety miejsca. Lepiej jest zatrudnić 15-latka z kontrolerem otrzymanym na komunię, który ma 10 tysięcy nabitych lajków na fejsbuuku oraz 20 tysięcy wyświetleń do Video Mixa z koniami na YouTube - wychodzi tanio, szybko i komercyjnie. Cóż nadeszły ciężkie czasy dla osób, które mają pomysł na siebie. Co do Hands Upu - w chwili obecnej trzeba się cieszyć radiowymi setami i starymi setami z klubów. Ewentualnie zostaje także wyjazd do Niemiec na jakiś Hands Upowy event.