03-21-2021, 15:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-21-2021, 15:44 przez przemek89b.)
@Kolejoman Tak słucham drugi raz tej nuty i zastanawiam się nad "fenomenem" tego utworu, bo jak może się to podobać? (za wyjątkiem wokalu). Ta melodia jest co najwyżej średnia. Bez porywu, bez polotu. Taki typowy zamulacz. Takie "trentolenie" od którego potem w głowie się kręci w tym negatywnym sensie. XD No ale mimo wszystko szanuję bo każdy ma swój gust. To mi kompletnie nie siada. PS. piszę o tym Sir Colinie.